 |
Nasze Forum "VOX MILITARIS"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
julevin
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:12, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Panie JędreK.
Oczywiście spektakl w wykonaniu dwóch panów wywodzących się z jednej jednostki, której propaganda za ich sprawą napisała piękny folder, w ocenie żołnierzy musiał budzić niesmak i zażenowanie. Niestety taka jest nasza polska rzeczywistość. Trudno bowiem doszukiwać się przykładów w innych armiach, by osoba, która nie miała za sobą nawet dnia służby w wojsku stawała się dowódcą jednostki, w której używa się broni i wykonuje zadania, a na koniec zostawała generałem dokonującym ocen działalności sił zbrojnych. Nie zapominajmy też, że generał Polko został przez pan Petelickiego zaproponowany na stanowisko dowódcy GROM. Jednocześnie widzimy, jak media wykreowały każdego z tych panów na eksperta wojskowego mimo oczywistych niedostatków w profesjonalizmie wojskowym.
Ubolewam, że żaden z panów generałów nie uświadomił sobie manipulacji, jaka została w stosunku do nich zastosowana i dokonali publicznego wylania ukrywanych od dawna animozji. Niezależnie od pewnych zasług jakie każdy z nich wniósł w utworzenie tej jednostki, to również obecne zawirowania w GROMIE, to efekt propagandowego balonu, jaki obydwaj przez lata dmuchali.
Natomiast absolutnie nieupoważnionym jest Pańska ocena członków Stowarzyszenia Pro Milito. Z tego, co jest mi wiadome, a mam dobre rozeznanie wśród generałów-członków tej organizacji to w ich metrykach widnieje dowodzenie i kierowanie pułkami/ brygadami/, dywizjami, wyższymi uczelniami wojskowymi, instytucjami i najwyższymi sztabami wojskowymi WP. Oczywiście każdy może wyrażać swoje wątpliwości, ale powinien posiadać ku temu odpowiednie podstawy. Zainteresowania tej grupy członków Stowarzyszenia Pro Milito wynika głównie ze znajomości obecnej sytuacji w siłach zbrojnych i poczucia odpowiedzialności za stan obronności kraju. Zatem wypowiadajmy się rzeczowo i ważmy przedstawiane oceny.
Chętnie poznam Pańskie doświadczenia służby wojskowej i tę żołnierskość z krwi i kości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
neoconstantine
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:59, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
I pomyśleć tylko, że jeszcze dwadzieścia kilka lat temu, nic by o takiej jednostce jak GROM publicznie nie wiedziano .... Niestety, jakimś ludziom bardzo zależy, aby Polska postrzegana była jako kraj niepoważny, zarówno w strukturach NATO, jak i UE – że wspomnę tutaj, o przypadku owego szyfranta. Dziwi mnie postawa pana Macierewicza – publicznie wyrzeka, że ABW stanie się super specsłużbą, wchodzącą w kompetencje wojskowych służb specjalnych, a nawet stojącą ponad nimi. Tylko pytanie, kto do tego stanu rzeczy doprowadził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mryski
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:06, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Pana „Szyfranta” proponuję pozostawić w spokoju. Za kilkadziesiąt lat może okazać się, że jest to kolejny nasz BOHATER NARODOWY . Jeżeli jest tak, jak informują obywateli „dobrze poinformowani’, to wynika z tego, że mamy do czynienia ze szpiegostwem. A dzisiejszy szpieg, to w przyszłości wzór do naśladowania.
Mamy w tym względzie odpowiednie wzorce. Różnica jest kolosalna jedynie w zakresie stopnia wojskowego. Trudno natomiast dzisiaj ocenić wagę tajemnicy, jak wypłynęła za granicę. Będzie to w przyszłości temat na rozprawkę naukową. Oczywiście kierunek działania musiał być również inny. Połączyła ich natomiast zdrada własnego kraju / jeżeli informacje okażą się prawdziwe / i tego faktu nie da się ukryć. Dlatego osoby będące w bliskich kontaktach z szyfrantem niech już zbierają po nim pamiątki, o tak na wszelki wypadek.
Trzeba również pamiętać, że w naszym społeczeństwie często mamy do czynienia z wybiórczą oceną sytuacji. Wystarczy przypomnieć sobie straszliwe wydarzenia z okresu drugiej wojny światowej. Z jednej strony mamy do czynienia z wybaczalnymi zbrodniami niemieckimi, o których mówimy jedynie z rzadka i z niewybaczalnymi zbrodniami sowieckimi, na bazie których zbudowaliśmy w ostatnim okresie naszą polityką zagraniczną. Zauważamy i słusznie tragedię Katyńską, natomiast jedynie raz w roku pamiętamy o rzezi Woli w czasie Powstania Warszawskiego, czy też o dziesiątkach tysięcy Polakach rozstrzeliwanych w latach okupacji na ulicach Warszawy. Po dwudziestu latach ciągle nie przeszkadza nam pomnik na placu Powstańców Warszawy, którego po ostatnich opadach śniegu nie było go nawet dobrze widać. Za jakieś ćwierć wieku może być ten czas, że nowe pokolenie nie będzie świadome, że we wrześniu 1939 roku wojnę rozpoczęli Niemcy, a z ZSRR nie byliśmy w stanie wojny.
Jednocześnie rodziny pomordowanych na Kresach są traktowane tak, jak rodziny katyńskie w PRL.
Oto wybiórczość spojrzenia na historię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mryski dnia Sob 15:27, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|