 |
Nasze Forum "VOX MILITARIS"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neoconstantine
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:53, 08 Lut 2009 Temat postu: Porwanie w Pakistanie. |
|
|
Wczoraj w dyskusji na antenie TV, usłyszałem ciekawą opinię, że Polska to kraj średniej wielkości i niezbyt liczący się w światowej polityce. Dlatego też rząd Pakistanu, nie przejął się losem naszego porwanego rodaka. I jescze jedno - dobrą opinię wśród tamtejszych ludów, wyrobioną przez naszych inżynierów w latach 70-tych i 80-tych ubiegłego stulecia, zepsuło nam czynne uczestnictwo w zbrojnych operacjach na terenie Bliskiego i Środkowego Wschodu.
Takie głosy pojawiały się już po wyjeździe naszych żołnierzy do Iraku, w więc to stwierdzenie nie jest szczególnie odkrywcze, niemniej jest jak najbardziej prawdziwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
neoconstantine
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:49, 08 Lut 2009 PRZENIESIONY Nie 18:01, 08 Lut 2009 Temat postu: Porwanie w Pakistanie - c.d |
|
|
Pan poseł Niesiołowski, w programie telewizyjnym "Kawa na ławę" wyraził pogląd, że nasi żołnierze przebywający w Afganistanie, powinni złapać owych porywaczy i ich powiesić.
Mój komentarz: a po powrocie do kraju, stanąć przed sądem pod zarzutem ludobójstwa.
Poseł Wenderlich dywagował natomiast, jaki wpływ miało ujawnienie naszej agentury w Afganistanie, przeprowadzone w ramach odtajniania akeksu do raportu o likwidacji WSI, z owym porwaniem.
Tak na mój chłopski rozum - coś mi mówi, że geologia to była tylko przykrywka, do rzeczywistej działalności naszego porwanego rodaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzych
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:59, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
[b]Nie wiem czy pamiętacie ale Radzio od Sikorskich przecież kiedyś wspierał Talibów w walce z tyranem rosyjskim. Nawet się z nimi filmował tak mu się oni podobali. Wtedy nie przedstawiał ich jako bandytów, a teraz jak dotknęło to Polaka i jest na stołku postawa się zmieniła.
Nie zapominajmy przy okazji o wszystkich naszych żołnierzach którzy zginęli w Afganistanie czy też w Iraku. Ten trójkąt " bermudzki " przecież również wspierał światowy terroryzm i ich cegiełki walki z okupantami w tym dołożone są.
Może należy zadać sobie pytanie - jak tam zdrowie Panów Braci i ich idola Macierewicza ze swoimi kolesiami oraz Wassermana, którzy wszystko robili aby wojskowe służby specjalne rozwiązać i opisać wszystko w raportach. Nie wiem czy mają oni czyste rączki i czy winni spać spokojnie?.
Krzych[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Master
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:37, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
odnosnie ocen fachowców. Fachowcy - emeryci trzymają głowy w piasku a wystawiają kuperki w które najczęściej ktoś kopie. Być może są są w kręgach wojskowych emerytów analitycy którzy zajmowali się afgańsko - pakistańskim teatrem działań wojennych. Byłbym zaszokowany gdyby ich nie było. Być może mają na ten temat dużą wiedzę - byłbym zaszokowany gdyby jej nie mieli. Ponoć zostali zwolnieni z wojska (WSI) Ci, którzy takie informacje ponoć mieli. Szkoda, że nie mogą lub nie chcą sie z nami podzielić swoją "wiedzą". Czyżby wszysto, absolutnie wszystko z tym związane było tajemnicą? Milt Bearden w swej książce podzielił się z czytelnikiem dosyć obszerną wiedzą na temat niedawnych poczynań CIA w Pakistanie i Afganistanie. Chyba wiele na te temat wiedział wszak był rezydentem tej szacownej instytucji w Pakistanie. U nich można się "dzielić informacjami" a u nas nie? A może po prostu Nasi nic nie wiedzieli i dalej nie wiedzą. Pod płaszczykiem tajemnicy kryje się nicość - no może co najwyżej przekładanie papierków na biurku i czekanie na wielce zasłużona emeryturę. Przeglądając z zazdrością strony AFIO ich wydawnictwa i biuletyny w których to aż kipi od wspomnień, ocen i analiz z niedalekiej przeszłości patrzę na naszą rzeczywistość i nadziwić się nie mogę jak do tego doszło, że nasze polskie służby z pod znaku płaszcza i szpady w czasie II Wojny Światowej zdobyły najwyższe uznanie wśród aliantów a obecnie gonią w piętkę. Jedno tylko ich łączy tzn. służby z czasów wojny i tych działających obecnie - wrodzona niechęć do pisania na temat swych dokonań, nawet tych które nie są już tajemnicą. Dlatego zarówno wówczas jak i obecnie społeczeństwo polskie nie wie nic o ich bohaterstwie i znaczącym udziale w zwycięstwie aliantów w II wojnie światowej, jak też o sukcesach w operacjach współczesnych. Tajemnica, tajemnicą ale dobre imię służb jest niezmiernie ważne zarówno w budowaniu ich wiarygodności w społeczeństwie, jak też zaufaniu wśród polityków. To po pierwsze. Moim zdanie kto jak kto ale to wywiad i jego koryfeusze powinni posiadać ogromna wiedzę tajną i jawną na temat tego teatru działań wojennych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|