Nasze Forum "VOX MILITARIS"

Ptaszek273

Do Jak
W Sądzie Okręgowym miałem sprawę w połowie września 2009 r., natomiast w Sądzie Apelacyjnym moja rozprawa sądowa p-ko WBE w Szczecinie odbyła się w styczniu 2010 roku. Jak już wcześniej pisałem obydwie sprawy zostały oddalone. Poszczególne Sądy zasądziły na rzecz WBE w Szczenie zwrot kosztów zastępstwa procesowego po 120,00 zł., od każdej rozprawy sądowej oddzielnie. W grudniu
2009 roku zwróciłem się odpowiednim pismem do Sądu Okręgowego o zwrot opłaty sądowej za apelację, ale nic do dnia dzisiejszego nie otrzymałem. Z wyżej wymienionych poglądów wynika, że różne osoby w różny sposób były traktowane przez zachodniopomorski wymiar sprawiedliwości (Szczecin).
Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim walczącym.

Jurek

Witam wszystkich.

Jak widać i wszyscy o tym wiemy, że w Polsce "prawa", właśnie to prawo jest łamane przez sądy. (O zgrozo !). Wszystko zależy od sędziego, który zasądza jak mu się chce. Koniec świata ! W jakim państwie my żyjemy ? Podam tylko kilka przykładów z moich rozpraw. Pierwsza rozprawa - nie zasądzono kosztów zastępstwa procesowego, druga i trzecia rozprawa, zasądzono. Nagminne nie wypraszanie adwokata WBE z sali rozpraw, (który jest przecież stroną w procesie) przed ogłoszeniem wyroku (zachodzi bardzo duże prawdopodobieństwo o zmowę), i ostatnie to w sadzie apelacyjnym. Sędzia zebrał wszystkich ludzi na wspólne ogłoszenie wyroku z kilku rozpraw, z których każda dotyczyła zupełnie innych spraw. Musiałem wysłuchiwać uzasadnień wyroków, które mnie w ogóle nie interesowały.
Ręce opadają. Chyba im o to chodzi. Tak właśnie interpretuje się prawo w Białymstoku. Tak jak sędziemu jest wygodnie.
I co Szanowni Panowie emeryci i renciści na to ?
[link widoczny dla zalogowanych]

saper59

Szanowni Koledzy pozwolę sobie zacytować fragment mojego wcześniejszego postu:
„Ponieważ ustawa o emeryturach z FUS była swoistą rewolucją w systemie emerytalnym, a Prezydent został postawiony w bardzo niekorzystnej sytuacji wynikającej z terminów legislacyjnych 29 grudnia 1998r. ustawę podpisał, miedzy innymi aby nie blokować całej reformy ubezpieczeń społecznych (ustawę przekazano Prezydentowi do podpisu 18.12.1998r. - Druk nr 339)
W art.196 ustawy FUS napisano „ustawa wchodzi w życie 1 stycznia 1999”. Czy to nie jest kpina z zasad legislacji? Kpina i brak szacunku do obywateli. W dniu 29.12.1998 roku podpis prezydenta, a 01.01.1999 początek obowiązywania ustawy. Kiedy ogłoszono ją w Dzienniku Ustaw lub w Monitorze Polskim.
W rzeczywistym państwie prawnym przepisy obowiązują dopiero kiedy zostaną opublikowane i dotrą do obywateli.”

Brakowało mi przepisów, aby wykazać, że RP jest państwem psełdoprawnym, ale już je znalazłem (dzięki artykułowi w tygodniku NIE nr 19/2010 z 06 maja- „Komorowski mija się z czasem.”).
Art.122 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej
ust. 1 Po zakończeniu postępowania określonego w art. 121 Marszałek Sejmu przedstawia uchwaloną ustawę do podpisu Prezydentowi Rzeczypospolitej.
ust.2 Prezydent Rzeczypospolitej podpisuje ustawę w ciągu 21 dni od dnia przedstawienia i zarządza jej ogłoszenie w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.
Art. 88 ust. 1 Warunkiem wejścia w życie ustaw, rozporządzeń oraz aktów prawa miejscowego jest ich ogłoszenie.
Marszałek Sejmu przedstawiając Prezydentowi ustawę o emeryturach z FUS w dniu 18.12.1998 roku pozbawił go konstytucyjnego czasu 21 dni na zbadanie i rozpatrzenie ustawy. Prezydent ustawę FUS podpisał 29.12.1998r. i ze względu na przepis art. 88 Konstytucji RP ustawa ta nie mogła wejść w życie 1 stycznia 1999roku. Cała ustawa o emeryturach z FUS jest niezgodna z Konstytucją RP ze względu na okoliczności jej wprowadzenia. Została wprowadzona z naruszeniem prawa. Jak art. 159 tej ustawy może być zgodny z art. 2 Konstytucji skoro cała ustawa była niezgodna z art. 88 i 122 a w konsekwencji z 2 artykułem Konstytucji. KPINA ! KPINA ! I JESZCZE RAZ KPINA! z „maluczkich”.

Jak to się ma do treści
art. 7 Konstytucji
"Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa."
Art.8 Konstytucji
ust.1 Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.
ust.2 Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.
Art.83 Konstytucji
Każdy ma obowiązek przestrzegania prawa Rzeczypospolitej Polskiej.

Wiem, że uczeni w prawie mi to wytłumaczą (niektórzy sędziowie Trybunału Konstytucyjnego już dali tego przykład ośmieszając się). W swojej skardze do Strasburga mam zamiar pokazać te okoliczności w kontekście moich wniosków o skierowanie pytania prawnego do Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego zawartych w apelacji oraz w kontekście nakazanej przez Departament Ekonomiczny MON interpretacji przepisów ustawy FUS. Proponuję temat rozpracować poza forum i wykorzystać w uzupełnieniu skarg do ETPCz i w naszej walce w kraju. Przede mną administracyjna droga sądowa w odwołaniach z 2009 i 2010 roku. Chyba???

RZECZPOSPOLITA POLSKA, W MOIM ODCZUCIU, NIE JEST PAŃSTWEM PRAWNYM.
NIE MAM ZAUFANIA DO TAKIEGO PAŃSTWA !!!!

Na pewno nie będę głosował na Panów Kaczyńskiego lub Komorowskiego. Moim zdaniem trzeba głosować na kogoś z poza parlamentu.
W drugiej turze nie idę głosować albo oddam głos nieważny- jeszcze pomyślę.
Limit katastrof z dygnitarzami w tym stuleciu chyba został wyczerpany, ale może los sprawi nam jakąś kolejną niespodziankę?
Obsadę tego koryta trzeba bezwzględnie zmienić. Zmiany powinny być kontynuowane w wyborach parlamentarnych w 2011 roku.
Uparty jak osioł
saper59

WRT_Mirek

Witam Wszystkich.
Tak jak wcześniej pisałem, tak też uczyniłem
Napisałem
Skargę kasacyjną.
Jak wiecie jest to już spory koszt – ale nie o to tu chodzi.
W dniu 12.01.2010r. przez mojego adwokata została napisana SKARGA KASACYJNAod wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi II Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 12.12.2009r. wydanego w sprawie II AUa …../09 doręczonego mi w dniu 24 listopada 2009r.

W dniu 07.04.2010 otrzymałem odpowiedź,
Postanowienie Sądu Najwyższego RP
w składzie jednoosobowym. SSN
na posiedzeniu niejawnym
---- ODMOWA PRZYJECIA SKARGI KASACYJNEJ DO ROZPATRZENIA--------
Krótko pisząc w uzasadnieniu Sąd Najwyższy RP nie odniósł się słowem do całości sprawy jedynie stwierdził że cytuję
W krótkim uzasadnieniu

„Na wstępie wypada zaznaczyć, że w sprawie – wbrew twierdzeniom skarżącego – zasadne jest to, że TK w wyroku z dnia 20.12.1999r., K4/99. nie uznał kwestionowanych przez skarżącego rozwiązań legislacyjnych za sprzeczne z Konstytucją. Z gruntu błędne jest bowiem przekonanie skarżącego, że system emerytalno – rentowy może zostać unormowany umową. Może być bowiem jedynie tak, że umowa odsyła do obowiązującego systemu, co oznacza, że nie może on ulegać modyfikacji. System emerytalno – rentowy opiera się na solidarności społecznej i odbiega w tym zakresie od obowiązku sensu stricte.” W Wyroku TK wywiedziono, ze art.159 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z FUZ jest zgodny z art. 2 Konstytucji RP. Stwierdzenie to odnosi się do osób, którym przysługuje już prawo podmiotowe, a więc prawo do emerytury przyznanej decyzją wojskowego organu emerytalnego, jak też osób, w stosunku do których wprawdzie nie doszło do wydania aktu przyznającego prawo, ale spełnione zostały wszystkie przesłanki warunkujące nabycie danego prawa.
Postanowienie to prześlę jako dodatkowy dowód w sprawie do ETPCz.

Pozdrawiam
WRT_Mirek

WRT_Mirek

Witam,

Jeszcze jedno
Przepraszam, że tak na raty.
Dotyczące mojej skargi kasacyjnej
----odmowy przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpatrzenia---Dalej cytuję:
Skarga kasacyjna jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia. Nadzwyczajny charakter skargi wynika m.in z tego, że warunkiem jej rozpatrzenia jest uprzednie jej przyjęcie. Dlatego czyniąc zadość formalnym wymaganiom stawianym skardze kasacyjnej, określonym w art. 389.p4 §1 pkt 3 k p c.,skarżący powinien przedstawić odpowiednie argumenty prawne, a nie faktyczne uzasadniające występowanie ściśle określonej w ustawie przesłanki. Ad casum chodzi przede wszystkim o wskazanie zagadnienia prawnego, które jest ważne dla interpelacji prawa nie tylko w jednostkowym przypadku rozstrzyganym w danej sprawie.”

Pozdrawiam
WRT_Mirek

Jurek

Niech całą tę hołotę jasny szlag trafi, tak jak kiedyś wyraził się Mazowiecki mówiąc publicznie o komunie !

[link widoczny dla zalogowanych]

emerytwojsko

Nie wierzę, żeby Mazowiecki źle wyrażał się o komunie, o biskupie Kaczmarku owszem.

mir-wa57

Jurek już pluje żółcią . Racja jest taka ze mamy emeryturki ( stawki głodowe ) ale mamy , tak stwierdzają uczeni z MON i WBE i cieszmy się ze tak chociaż jest. Teraz nowym emerytom cywilnym wyliczają inne stawki wg ZUS , gdzie my wyglądamy rzeczywiście jak "LEŚNE DZIATKI ", przy ich emeryturach !!!! mamy godne warunki ... wg ustawy ...tylko przemilczeć??????

Jurek

<Do emerytwojsko>

Tak mówił Mazowiecki w swoim wystąpieniu w Sejmie jak został premierem. Na sam koniec.

Ptaszek273

Do WRT Mirek !
Ja też po oddalonej sprawie w Sądzie Apelacyjnym złożyłem Skargę Kasacyjną, napisaną i podpisaną przez prawnika. Została wysłana w dniu 22 kwietnia b.r. do SN za pośrednictwem Sądu Apelacyjnego w Szczecinie. Co z nią będzie to czas okaże. Moim zdaniem i zdaniem wielu moich kolegów zostanie ona nie przyjęta z uwagi na Uchwałę SN z dnia 7.04.2010 roku. O rezultacie niniejszej Skargi Kasacyjnej powiadomię zainteresowanych na Pro Milito.

Pozdrawiam wszystkich walczących!

emerytwojsko

Jurek. Ty w to wierzysz, czy tylko żartujesz? Naprawdę uważasz Mazowieckiego za antykomunistę? Masz prawo. Ja uważam odwrotnie.

emerytwojsko

ZRG. Ogromny szacunek dla Twojej wiedzy. Janusz, b. uczeń "czerwonej szkoły" przy ul. Jana Śliwki.

emerytwojsko

Tak. "czerwona" od koloru cegieł a nie od "czerwonych". Szkoła podstawowa, a na górze była tzw. hilfka, o ile dobrze pamiętam to słowo. To były lata 1955-57.

luton

Prokuratorzy prowadzą precedensowe śledztwo ws. podejrzenia korupcji wśród sędziów Sądu Najwyższego - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Według dziennikarzy gazety, to właśnie podczas badania tej sprawy, śledczy oraz agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego wpadli na trop słynnej afery hazardowej.(info z dzisiejszego dnia)

TAKĄ MAMY SPRAWIEDLIWOŚĆ wejdzcie Panowie na

[link widoczny dla zalogowanych] (republika bananowa,przykre ,ale prawdziwe)

zibi

cd. dla leniwych....
"To największa afera korupcyjna w historii Polski" PAP
"Dziennik Gazeta Prawna": Od października 2009 r. w krakowskiej prokuratorze apelacyjnej toczy się precedensowe śledztwo dotyczące podejrzenia korupcji wśród sędziów Sądu Najwyższego - dowiedzieli się dziennikarze gazety.
Ich zdaniem to badając tę właśnie sprawę, śledczy z prokuratury oraz agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego wpadli na trop słynnej afery hazardowej.

Szczegóły tego śledztwa zna tylko wąska grupa osób. To dlatego, że jego przedmiot jest bezprecedensowy. Dotąd sędziowie Sądu Najwyższego byli poza jakimikolwiek podejrzeniami. Z informacji gazety wynika, że o przebiegu tego śledztwa ogólną wiedzę mają posłowie z komisji śledczej badający aferę hazardową. Na specjalnym, utajonym posiedzeniu wtajemniczyli ich były już szef Prokuratury Krajowej Edward Zalewski i nadzorujący do niedawna tę sprawę wiceszef krakowskiej prokuratury apelacyjnej Marek Wełna.