 |
Nasze Forum "VOX MILITARIS"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kajo50
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:20, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Warto chyba poczytać i wyciągnąć wnioski:
[link widoczny dla zalogowanych]
To w kontekscie Ustawy z 2004 roku i pytanie : czy zgodnie z art. 53 pkt. 3 przeliczono nam emerytury w/g stawek uposażenia z dnia wejścia ustawy w życie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kajo50 dnia Śro 8:46, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Romano
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:19, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Do >kajo50<
Wspomniana sprawa dotyczy poprzedniego starego portfela, jeszcze przed naszą ustawą emerytalną.
Natomiast jest to "ciekawostka" być może do wykorzystania!
"... UCHWAŁA
z dnia 9 kwietnia 1997 r.
Sygn. akt W. 10/96
Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie:
ustalił:
Art. 53 ust. 1 pkt 3 lit. a ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin (Dz.U. z 1994 r. Nr 10, poz. 36; zm.: z 1995 r. Nr 4, poz. 17; z 1996 r. Nr 1, poz.1) nie daje podstawy do zaliczania czynnej służby wojskowej do wysługi lat przy przeliczaniu dotychczasowej podstawy wymiaru świadczeń pieniężnych tych emerytów i rencistów, którzy zostali zwolnieni z zawodowej służby wojskowej przed 1 stycznia 1979 r., na stawki uposażenia według stopnia wojskowego obowiązujące w dniu wejścia w życie powołanej wyżej ustawy z 10 grudnia 1993 r..."
===============
Wkleiłem ten fragment aby pokazać że ówczesny Trybunał Konstytucyjny też w swoich uchwałach przedstawiał masło-maślane i nie rozróżniał niektórych pojęć. W tym wypadku chodzi o pojęcie "czynna służba".
W tamtych latach dość powszechny był popularny pogląd że czynna służba to służba zasadnicza a nie zawodowa, co potwierdza powyższa uchwała.
Tymczasem już wówczas obowiązywała poniższa ustawa:
"...Ustawa z dnia 30 czerwca 1970 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.." Art. 4. ust. 1 tej ustawy brzmiał m.in.: "...żołnierze zawodowi są żołnierzami w czynnej służbie wojskowej..."
Mówiąc w dużym uproszczeniu "czynną służbą wojskową" były wszystkie te okresy w których dana osoba nosiła mundur i podlegała regulaminom wojskowym (zasadnicza, zawodowa, okresowa, ćwiczenia rezerwy itp.)
-------------------------------------------
Proszę teraz sobie wyobrazić co by się stało gdyby znalazł się legalista chcący zastosować się do uchwały TK - nie można by nawet jednego dnia naszej służby wojskowej zaliczyć do wysługi!!!
TOTALNA BZDURA w wykonaniu Trybunału Konstytucyjnego!
Można domniemywać że nie pierwsza i nie ostatnia.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kajo50
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:56, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ale pytanie zasadnicze jest takie;
Czy ustawa z 2004 roku zmieniająca zapisy w ustawie z 1993 roku jest USTAWĄ SPEŁNIAJĄCĄ ART. 53 UST. 1 PKT. 3 mówiący;
3) dotychczasowa podstawa wymiaru świadczeń pieniężnych podlega przeliczeniu na stawki uposażenia obowiązujące w dzień wejścia w życie ustawy,
a) stawki uposażenia zasadniczego z dnia zwolnienia ze służby żołnierza zastępuje się stawkami uposażenia zasadniczego z dnia wejścia w życie ustawy, itd b) i c)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kajo50 dnia Śro 12:08, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kajo50
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:56, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedna ciekawostka z orzeczeń TK:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
igi
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:48, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko opublikuję, jak tylko będę miał wyrok z uzasadnieniem.Przed dylematem, czy i jak APELOWAĆ, staje coraz więcej kolegów, którzy tak jak ja przegrali na pierwszym etapie. Nie każego stać na prawnika, a chciałby jeszcze trochę powalczyć, zamiast już na tym etapie poprzestać. A wielu z nas pewnie z braku środków tak zrobi i cała ta akcja spali na panewce. Zostaną na placu boju tylko nieliczni. A przecież tylko "W KUPIE SIŁA"! Więc pomożecie?...,czy zagadacie sprawę?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kajo50
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:06, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ukazała się nowa książka którą warto przestudiować
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kajo50
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:17, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pytanie:
Co jakiś czas w mediach mówi się o ludziach oraz krajach którzy skarżą różne decyzje/umowy do trybunały europejskiego (to się tak dokładnie nazywa?) i czasem wygrywają.
Jeżeli może to jak to zrobić?
Odpowiedż:
Bezpośrednio nie może, gdyż podmioty prawa krajowego mają legitymację skargową do ETS tylko w przypadku gdy instytucje wspólnotowe wydają akt prawny (najczęściej decyzję) skierowaną indywidualnie do nich.
Nie oznacza to, że obywatel polski nie może "spowodować" takiego postępowania. Należy w tym celu wszcząć sprawę przed polskim sądem i złożyć wniosek o wystąpienie przez ten sąd z pytaniem prejudycjalnym (pytaniem wstępnym) do ETS. O ile organy sądowe pierwszej instancji "mogą" wystąpić z takim pytaniem o tyle organy drugiej instancji już muszą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jkasper
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 227 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:24, 25 Lut 2009 Temat postu: Do kajo50 |
|
|
usunięto
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jkasper dnia Pią 10:53, 05 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:59, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Co myślicie ,żeby pojechać po bandzie?!Podważac w sadach prawdziwość stwierdzenia ,że ustawa FUS ma na celu ujednolicenie system emerytalny.Spytać sędziego wprost-dlaczego sądownictwo(w takim razie) nie jest do tej solidarności społecznej włączone.Czy to nie będzie dla orzekającego problemem?Przecież i tak mamy pod górkę!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 20:11, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Romano
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:05, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Można!
Tym bardziej, że mamy dowód na to iż Trybunał Konstytucyjny nie jest instytucją nieomylną. Tak jak wydał w 1997 roku błędną uchwałę (piszę o tym w poprzednim poście), tak równie dobrze mógł w 1999 roku się pomylić!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:07, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To chyba(niestety) nie jest pomyłką?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Romano
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:15, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście. Pisząc o pomyłce miałem na uwadze powiedzmy nierzetelność, małą wiarygodność... coś z tych rzeczy jako argument.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:41, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczynam mieć wrażenie ,że w swoich wypowiedziach (w sądach) nie powinniśmy być grzecznymi petentami.Jedynym ograniczeniem powinna byc granica gdzie sąd może nas w jakiś sposób ukarać.Grzeczni i układni w tym kraju są pośmiewiskiem,są traktowani jak ,,niekumaci i nieudacznicy". Chamskie,agresywne zachowanie budzą respekt!Górnik przyjężdża do Warszawy , wybija śrubą parę szyb i wyjeżdża z załatwioną sprawa!Czy to nie jest jakaś droga?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 20:41, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ryszard
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:16, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Do Zbycha
Jeśli Kolega chce dopier.... sędziemu to proponuję w celu uniknięcia obrazy Wysokiego Sądu najpierw poprosić orzecznika o zdjęcie łańcucha z orzełkiem.Wówczas taki sędzia jest już osobą prywatną i wtedy wszystko odbywa się jak u Babinicza ( Kmicica) pod Jasną Górą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:56, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
może to i sposób ? A tak poważnie-ręce opadają czytajac to co się dzieje i jak podchodzą do sprawy sędziowie!Jak można mieć szacunek do sędziego czy sądu jeżeli w oczy wciskają kit a obłuda aż razi.Bez żenady wygłaszają wyroki podpierając się nieprawdą(chociażby pomijając swoje emerytury).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna
-> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI" Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 182, 183, 184 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 182, 183, 184 Następny
|
Strona 35 z 184 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|