 |
Nasze Forum "VOX MILITARIS"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zrg
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 166 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:47, 01 Maj 2008 Temat postu: O CO WALCZYMY??? |
|
|
O CO WALCZYMY ??
MY- emeryci i renciści wojskowi!
Jest nas w skali kraju kilkadziesiąt tysięcy: generałów, oficerów starszych, młodszych, chorążych i podoficerów. Niezła armia by z tego wyszła, gdyby było wzajemne zrozumienie i poszanowanie. NIESTETY!!!
Mamy różne wykształcenie: szkoły podoficerskie, oficerskie, studia akademickie, a nawet i więcej. I CO Z TEGO???
Mamy bogate doświadczenie w dowodzeniu, kierowaniu i zarządzaniu różnorodnymi grupa-mi osobowymi. I CO Z TEGO ??
Wszystkie grupy zawodowe w POLSCE potrafią się zorganizować i zadbać o ochronę swoich interesów. Wszystkie, z wyjątkiem WOJSKOWEJ!!!!
Mamy około trzydziestu różnorodnych związków byłych żołnierzy zawodowych, emerytów i rencistów!! A WSZYSTKIE SKŁÓCONE ZE SOBĄ!!! I na dodatek, kierownic-twa tychże struktur na szczeblu centralnym i okręgowym obsadzone w przeważającej mierze przez byłych sekretarzy i oficerów politycznych, czyli bardzo „wrażliwych społecznie”, a nawet przez byłych oficerów Informacji Wojskowej, WSW i WSI !!!
1. Dość liczna grupa oficerów rezerwy i w stanie spoczynku (czyli emerytów i rencistów), skłócona pomiędzy sobą- walczy o WPŁYWY! I nic w tym nie byłoby dziwnego, mają to we krwi!!! I dzięki temu są generałami!! Ale nie wszyscy naraz mogą być „dowódcami” tejże dziwacznej armii emerytów i rencistów. Skoro Panowie nie mogą się podzielić rolami i porozumieć się pomiędzy sobą, to chyba nic dziwnego, że „wojsko” jest w rozkładzie!!!
2. Duża grupa walczy częściowo o wpływy, chcąc wyleczyć swoje kompleksy, część natomiast walczy o przetrwanie, o byt, bo zostali pozbawieni środków do życia, które zapewniała im Ustawa emerytalna, pod rządami której odchodzili na emerytury i renty.
3. Cała rzesza (najliczniejsza grupa) oficerów starszych i młodszych walczy wyłącznie o przetrwanie, bo często nie starcza im na chleb i leki dla siebie i rodziny.
4. Grupa chorążych i podoficerów, głównie „starego portfela”, walczy wyłącznie o przetrwanie bez bólu.
5. Tylko znikomy procent byłych żołnierzy zawodowych należy do tychże (skłóconych) związków. A główne działanie ogranicza się do wzajemnych oskarżeń i kłótni o ideologię: kto był lewicowy bardziej, a kto mniej, kto służył w „ludowym” a kto w „nie ludowym” itp. Co widać nawet w wyścigach z kwiatami i wieńcami okolicz-nościowymi pod pomnik (masona) Gineta SELMANA z Piłsudów (zwanego Piłsudskim)!!!
TO NASZA WINA!!!!
Kijem tego, co pilnuje swego.
Uczyliśmy taktyki, sztuki operacyjnej, a niektórzy nawet strategii, a nie potrafimy się zorga-nizować, by stworzyć realną siłę w walce o swoje, o to, co nam zapewniała Konstytucja.
Dzięki temu kolejne ekipy rządzące („wrażliwe społecznie”) szukają oszczędności w kiesze-niach i portfelach „bogatych” emerytów i rencistów, by dać „biednym” prezesom spółek Skarbu Państwa i rad Nadzorczych (czyli swoim partyjnym kolesiom)!!!
I będziemy „kiwani” tak długo, jak długo będziemy na to pozwalać!!!
POROZMAWIAJMY O TYM!!!
zrg
Post został pochwalony 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
julevin
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:01, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Trudno nie zgodzić się z tezami autora. Stowarzyszenie Pro Milito uruchomiło forum jako miejsce do rzetelnej i nie skrępowanej dyskusji. Dobrze lub nawet bardzo dobrze zdiagnozowaliśmy przyczyny tego stanu rzeczy oraz wydaje nam się, że posiadamy też lekarstwo na uzdrowienie tej sytuacji. Jednak najważniejszy w tym jest sam pacjent. Niestety często też tak bywa, że wewnętrzny protest rezerwisty czy też byłego pracownika cywilnego spowodowany pamięcią o sposobie odejścia z szeregów wojska spowodował, że ta zadra tkwiąc bardzo głęboko nie zezwala na włączenie się do dyskusji o sprawach istotnych dla sił zbrojnych i dla kraju.Ale chcemy w Pro Milito o tym mówić
Mamy z jednej strony słabo orientujących się w sprawach obronności kraju cywilach, którzy mówią nam głośno- znacie się na tym i milczycie i zezwalacie na psucie wojska-i z drugiej jak słusznie podkreśla zrg potężną armie żołnierzy rezerwy różnych stopni, którzy w letargu oczekują końca świata.
Jedna zasadnicza uwaga. Nie dokonujmy w [b]Pro Milito Forum, w czasie dyskusji wzajemnych oskarżeń między poszczególnymi grupami stopni wojskowych[/b], bowiem ten sposób dyskusji nie tylko, że nie przysporzy nam chętnych do włączenia się do dyskusji, ale stanie się zasadniczą przeszkodą w jej kontynuacji.
Dlatego zostawmy lustrację aktualnego stanu rzeczy i wyjdźmy z propozycjami budowania zorganizowanej przyszłości. Jak na razie mamy darmowy środek wzajemnego porozumiewania się, więc korzystajmy aktywnie z niego i nie mówmy, że tylko młodzi mogą opanować sztukę posługiwania się Internetem.
Wystartowaliśmy, jako Pro Milito z nowa organizacją nie, dlatego, że obecna nam odpowiada, lub chcemy zbijać na tym jakiś kapitał, wystartowaliśmy, aby nie było przeciwko znającym problemy obronności nie było zarzutów, że biernie przyglądamy się degradacji sił zbrojnych i obniżania się poziomu życia tych, co po kilkudziesięciu latach ofiarnej służby nie mają poczucia bezpieczeństwa na ostatnie lata życia.
Dlatego organizujemy się, przedstawiliśmy swój program i statut. Witamy każdego, kto chce do nas dołączyć.
Witamy, więc w Pro Milito Forum kolejnego uczestnika i zachęcamy wszystkich do aktywnej dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez julevin dnia Czw 22:49, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leo
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Czw 13:25, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Szanowni Panowie widzę ze znowu starym zwyczajem tu na forum nie ma dyskusji. Jak liderzy stowarzyszenia chcą walczyć o odebraną godność żołnierzy. A dyskusja o historii i politrukach = księżach nikomu tu jest nie potrzebna. Takim sposobem nic się nie zmieni znowu sprawy utkną na dyskusji i wzajemnemu dogryzaniu sobie. Czekam na konkrety w jaki sposób Stowarzyszenie chce odzyskać dla byłych żołnierzy nabyte, ale poprzez wprowadzenie Ustaw działających wstecz pozbawiono ich przywilejów bez odszkodowań, zadośćuczynienia, rekompensaty.
A może ktoś mi tu odpowie czym różni się to działanie ustawowe od działań nacjonalistów odbierających majątki, zakłady, ziemie. Osobiści uważam ze niczym moje prawa nabyte to porównywalnie ziemia, zakład, posiadłość.
Właściele ówcześni zorganizowali się i mają dostawać odszkodowania za posiadany a utracony majątek. A my co? Kiedy upomnimy się wszyscy razem o swoje.
Nie można siedzieć nadal cicho i czekać ze samo się rozwiąże. Czekam na głos liderów Stowarzyszenia w tej sprawie.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
julevin
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:52, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Problem nowelizacji ustawy emerytalnej jest na tyle poważny, że jednocześnie jest możliwy do podjęcia przez zorganizowana grupę ludzi, która ma za sobą poparcie środowiska liczącego nie kilkuset, lecz kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Proszę, zatem, nie oczekiwać, że nowo powstające stowarzyszenie, któremu również nie jest obcy ten problem, wypisze sobie na sztandarach to jedno hasło i zanim dobrze zorganizuje się rozpocznie walkę w tym temacie. Stowarzyszenie Pro Milito jest w okresie tworzenia swoich struktur i zapewne przyjdzie czas, że w imieniu swoich członków, jeżeli takie będzie ich oczekiwanie wznowi przygotowania do ponownego rozpatrzenia tego tematu przez polski parlament.
Warto jednocześnie zauważyć, że wokół nas spotykamy szereg innych spraw, do których koniecznym byłoby wyrazić swoje zdanie. Nie możemy, bowiem stwarzać wrażenia, że nasze dyskusje mają jedynie konsumpcyjny cel i problemy szeroko pojętej obronności zostawiamy innym.
Jeżeli w odpowiednim czasie nie zorganizujemy się od nowa i nie przekierujemy naszej dyskusji na podstawowe zagadnienia nurtujące środowisko, to staniemy się lustrzanym odbiciem istniejących organizacji.
Nie trzeba, bowiem tworzyć nowego stowarzyszenia, jeżeli chcemy skupić się na kawowych spotkaniach z określonymi władzami, zawodach strzeleckich z okazji kolejnych rocznic, czy też propagandowych konferencjach, których zasadniczym celem będzie zaproszenie osób z pierwszych stron gazet. Bowiem taka organizacja już istnieje, wydaje własną gazetę i za cenę akceptacji rzeczywistości jest dotowana i uznawana za jedynego reprezentanta środowiska.
Tylko, że głosu tej organizacji nie słychać. W tej organizacji nikt nie pomyślał o tym, aby członkowie mogli beż skrępowania wypowiedzieć się na łamach swojej gazety, lub na ogólnie forum dyskusyjnym. Tam regularnie zabiera głos prezes i jego wybrańcy, natomiast pełna prawda brzmi jedynie na kilku ostatnich stronach, gdzie słowa pożegnania trafiają do opuszczających nas na zawsze.
Dlatego spokojnie poczekajmy. Do każdego przedsięwzięcia trzeba się odpowiednio przygotować. Aktualnie po naszej stronie jest tylko racja. Niezbędne są jeszcze argumenty. W bitwie pod Warszawą, Piłsudski oprócz pomocy Boskiej miał również określone dywizje, którymi w odpowiedni sposób pokierował do odniesienia zwycięstwa. Ale wpierw te dywizje musiał ześrodkować w odpowiednim miejscu i w określonym czasie.
Post został pochwalony 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wolski
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 16:37, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze,ze stowarzyszenie ma już plan " bitwy o nowelizację naszej ustawy emerytalnej. Wierzę, ze jak zgromadzi odpowiednie siły i środki i wybierze odpowiedni kierunek do natarcia,to za dowódcami ( komendantami ) ruszą pozostali żołnierze i udzielą im wsparcia w słusznej sprawie (m.in. podpisy pod nowym projektem ustawy, poparcie internetowe itp. ) Wolski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zrg
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 166 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:49, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
MINISTERSTWO PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ
ul. Nowogrodzka 1/3/5
00-513 Warszawa
RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH
Al. Solidarności 77
00-090 Warszawa
P Y T A N I E
Dotyczy:
zakresu podmiotowego
Ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku
o rentach i emeryturach z FUS
Post został pochwalony 4 razy
Ostatnio zmieniony przez zrg dnia Pon 16:28, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zrg
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 166 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:39, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zdzisław Roman GAGALSKI
Pułkownik w stanie spoczynku
Ul. Marsz. J. Piłsudskiego 3A/13
98-200 Sieradz
Tel. 0-43-822-37-89
[link widoczny dla zalogowanych]
Pan
Donald TUSK
PREZES RADY MINISTRÓW
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zrg dnia Pon 16:30, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alfred Korecki
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Giżycko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:55, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zapanowała wielka cisza. Co się dzieje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
julevin
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:47, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Alfred Korecki
Proszę o zabranie glosu i wyrażenie swojej opinii. Sprawę należy definitywnie wyjaśnić. Prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Witold
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:18, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jako żywo zainteresowany problemem, który też mnie bezpośrednio dotyczy, przeczytałem wszystkie opinie na tym forum. Zauważyłem niesamowitą aktywność Pana płk Gągalskiego (zrg).
Pełne uznanie i szacunek!
W zwiazku z tym mam pytanie do Pana Pułkownika: czy potrzebuje Pan jakiejkolwiek pomocy, czy oczekuje Pan jej, jeśli tak to w jakiej formie i jakiego rodzaju pomoc była by najlepsza?
W końcu walczy Pan o sprawy dotyczące co najmniej 160 000 ludzi.
Mam również pytanie do raczkującej organizacji "Pro Milito" - czy jesteście w stanie w jakiejkolwiek formie wesprzeć te działania?
Sukces tej akcji - a niewątpliwie musi się zakończyć sukcesem, bo "przekręty ustawodawcze" i ich haniebna realizacja przez WBE są ewidentne - stanowiła by niesłychanie wielki kapitał zaufania, pozwalajacy stać się reprezentantem rzeczywistym wspomnianej już rzeszy nie tylko emerytów wojskowych ale wszystkich mundurowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
julevin
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:16, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pro Milito podjęło się dotarcia do szerokiego kręgu zainteresowanych. Niestety, w naszym, często pasywnym środowisku nie jest to też prosta sprawa. Sam ten fakt świadczy pozytywnie o Stowarzyszeniu. Zapewne będzie potrzebna płk Gagalskiemu pomoc, szczególnie prawna, bowiem sprawa dopiero sie rozpoczęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:39, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witam,
Jesteśmy w trakcie tworzenia nowego, przydatnego wzoru odwołania.
Zostanie on tutaj opublikowany tak aby wszyscy mogli skorzystać.
Z wyrazami szacunku
Jacek Kotowicz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:43, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Proszę pamiętać o forum na polsce-zbrojnej!Niestety zaczynamy się dzielić w najgorszym momencie .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:47, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że forum tematyczne było doskonałym pomysłem.
Na polsce-zbrojnej od pewnego czasu poziom dyskusji mocno obniżył loty.
Choć przyznaję sama idea właśnie tam powstała
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:09, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Co szanowni koledzy powiecie na informację jednego ze znajomych?
Cyt:
W kilku kolegów (emerytów rzecz jasna) opłaciliśmy adwokatów
prosząc ich o opinię/wykładnię prawną oraz ustalenie prawdopodobieństwa wygrana sprawy w RP. Odpowiedź była, jak się spodziewaliśmy, negatywna. Adwokaci dawali poniżej 10% szans na wygranie tej sprawy. Powoływali się (i każdy sąd na to się powoła) na wyrok sądu apelacyjnego w Warszawie z dn. 17.05.2000 r. III AUa 1052/99 , którego sentencja brzmi :" zasada ochrony prawa słusznie nabytych nie zakazuje dokonywania waloryzacji emerytur i rent w przyszłości, w sposób mniej korzystny od dotychczasowych zasad, pod warunkiem zachowania istoty tych uprawnień do waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych". OSA 2001/2/6
Dyskusja z adwokatami trwała ponad godzinę. Konkluzja w imię sprawiedliwości społecznej i wbrew skarbowi państwa żaden sąd w kraju nie przyzna Nam racji. .
Ciekawostką, o której nie wiedziałem (i koledzy także), to jeśli chodzi walkę o konkretne kwoty to max co można wywalczyć to różnica kwotowa za ostatnie 12 miesięcy (trzeba te różnice ustalić) plus odsetki za trzy lata ... i tyle.
Nawet przy takim, korzystnym dla Nas wyroku naliczenia emerytur będą nadal naliczanie wg. tych niekorzystnych zasad. Nieprawdą jest ten okres 10 lat. Można zawsze się odwoływać. Dalej już tylko Sztrasburg, ale szanse ... małe.
Nie brzmi to optymistycznie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|