Nasze Forum "VOX MILITARIS"

Leo

A może należało by pochodzić po przejściu dla pieszych. W kolumnie marszowej z tą różnicą, że nie wzdłuż jezdni, a w poprzek. Bo decydenci są głusi i nie umieją czytać tekstu pisanego przez okradzionych z posiadanych praw nabytych. Sad

Leo

Jakaś totalna ignorancja tego forum brak zainteresowanych problematyką… czyżby wszyscy byli zadowoleni z otrzymywanych (kwot bazowych) podoficerowie też? Czy strach sparaliżował ze i tego mogą nie dostać od MON? Takim podejściem do zagadnienia środowisko MON… daleko nie dojdziemy. Samo się nie załatwi szkoda ze brak odważnych do walki o swoje nabyte prawa, a odebrane z naruszeniem prawa przynajmniej tego Unijnego bo wg naszego wewnętrznego podobno wszystko jest OK. Tak napisał znawca prawa… Rzecznik Praw Obywatelskich. Co na to zainteresowani?

Leo

Myślisz kolego ze, aż tak źle jest z edukacją środowiska wojskowego? Przecież obsługują nowoczesny sprzęt oparty na informatyce to chyba wypowiedz na forum internetowym nie stanowi takiego dużego problemu. Tym bardziej ze na innych forach tez wojskowych gdzie piszą o wszystkim i niczym występują. Chyba raczej brak cywilnej odwagi do wypowiedzenia się w nurtujących sprawach, a już na pewno do ujawnienia i wspólnego wystąpienia z żądaniami o godne traktowanie i życie przez zwierzchników. A tu należy przeciwstawić się klasie politycznej różnej maści.
Ale jaskółka już jest… chociaż jeden zareagował na treść posta. Pozdrawiam i czekam na rzesze innych tj. 100 tyś. Przy takiej liczbie dopiero można wprowadzić święto do kalendarza… nie wspomnę o zmianach korzystnych dla środowiska wojskowego.

zuzia238

Z tą znajomością komputera to prawda . Nie wszyscy mieli okazję i sposobność zapoznania się z obsługą tej dziedziny przekazywania informacji. Ale dla chcącego nic trudnego .A dzisiejsi wojskowi , którzy potrafią posługiwać się komputerem jeszcze nie marzą o emeryturze . Nie wypowiadają sie na ten temat .Pozostali albo jest im tak dobrze ( pracują gdzieś tam ) albo nie mają takiej odwagi .Musimy o sprawach naszych emerytur głosno dyskutować i w następnej kolejności działać aby nie dopuścić do tzw. " starego " portfela , bo to juz przerabialiśmy . Pozdrawiam.

Romuald

Gość

Niestety dyskusja toczy się na 2 forach.Dlatego aby być ze wszystkim w miarę na bieżąco trzeba śledzić również dyskusję na stronie :
polska-zbrojna -> forum.Nie mogę podać linka bo wymyślono jakieś durne przepisy-muszę mieć 3 posty i 24 godz. od rejestracji Evil or Very Mad

Moim skromnym zdaniem powinniśmy na coś się zdecydować i nie rozmieniać się na drobne - będzie łatwiej przeanalizować całą problematykę mając dane w jednym miejscu.

jasiu

Zmiana ustawy o emeryturach i rentach żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin:
dostępna po pobraniu pliku z linku obok - proszę dodać do przeglądarki pełen adres (nie mam odpowiedniej ilości postów) speedyshare. com/ files/20137364/Projekt_zmiany_ustawy.doc

dipol2016

Dziwny jest ten wątek forum. Autor (przynajmniej ten co widnieje w tytule) tego wątku ani razu nie zabrał głosu. Piszący piszą różne rzeczy ale związku z tytułem trudna się doszukać. No może z wyjątkiem "jasiu". A tak w ogóle to mam wrażenie że chodzi o rozmycie tematu walki o właściwą waloryzację, stąd szarpanie tematu na różnych forach i wątkach po to by trudniej było sprawy śledzić. W dewizie prawa rzymskiego:" Nulla poena sine lenge criminalii " - nie można wymierzać kary nie przewidzianej w ustawie, ponadto w Małej Encyklopedii Prawa pisze że że karą jest też pozbawienie uprzednio nabytych praw. No i co z tego kiedy "Quod principi placuit legis habet vigorem" - co podoba się władzy ma moc ustawy. Oto wykładnia całej naszej porażki. Nie będę rozwijał dalej tematu by nie narazić się władzy i mieć spokój od panów kiedyś w skórzanych płaszczach, a obecnie w kominiarkach. Co nie oznacza że zaprzestałem walczyć o swoje.

julevin

Informacja.

Na portalu Pro Milito pod adresem [link widoczny dla zalogowanych] w dziale "Listy do Pro Milito" jest zamieszczony list pana Antoniego Tunkiewicza
Własne doświadczenia naszego kolegi z początku "drogi przez mękę"
Polecam i zachęcam

szozdapawel

Witam
Wszystko mi się podoba z wyjątkiem tego,że moja emerytura jest starcza, a nie oficera WP.
Nie wiem czy wystarczy mi życia,aby uzyskać to co mi się należy od Mon, czy też od Państwa.
Ja uważam,że jest dobry czas,aby zaskarżyć Państwo o naruszenie naszych praw nabytych.
Ja za rok będę miał za sobą 50 lat pracy, pytam się jak długo mam pracować, żeby normalnie żyć.
Służyłem Ojczyźnie i dostawałem wypłatę na opłaty i jedzenie,teraz dostaję na jedzenie albo na opłaty.
Dałem się zamknąć w koszarach na 3 lata w tym prawie 20 lat nauki,aby zostać oficerem i co z tego mam, byle menel bez zawodówki ma większą emeryturę ode mnie.
Żony po zmarłych mężach cywilach ,które nigdy nie pracowały również mają większe emerytury od emerytur wojskowych.
Uważam że należy podjąć szybkie działania, bo większość z nas nie doczeka tego, co mam prawnie się należy.

Pozdrawiam
Wszystkich emerytów wojskowych.

Podobin

Małe to pocieszenie, ale wśród winnych tego stan u rzeczy czołowe miejsce zajmuje były prezydent Kwaśniewski.