 |
Nasze Forum "VOX MILITARIS"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wolski
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 15:16, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Uważam, że wypowiedzi b. wiceministra Szeremietiewa na temat MON jest osadzona w realiach, ponieważ autor poznał jego funkcjonowanie z autopsji. Najbardziej krytycznie oceniam to, ze już od 1990 roku mieliśmy aż 17 ministrów obrony. Sam wiem z własnego doświadczenia, że gdy przyszedłem z linii do instytucji centralnej MON, to przez rok dopiero zacząłem orientować się w pracy i zakresie działalności podobnych mojej instytucji oraz ich powiązaniach , układach itp. Szkoda,ze każdy nowy minister za czym pozna niuanse, układy i inne powiązania poziome IC MON odchodzi, a więc kiedy roczna praktyka na tym stanowisku mogła by procentować to opuszcza to stanowisko. A wiadomo powszechnie , że przeważnie nowy szef zaczyna nowe porządki ze szkodą dla wojska. Ale póki co to nie widać poprawy. Może ten artykuł,p. Szeremietiewa , jeśli zostanie przeczytany przez polityków , a przyszłych ministrów obrony coś w przyszłości zmieni. Oby. Wolski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zbyszek
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:50, 26 Cze 2008 Temat postu: R. Szeremietew |
|
|
Pan R. Szeremietew wie co pisze. Szefem jego gabinetu politycznego był p. Farmus...
Dr A. Żak jest zwiazany z Wojskiem Polskim od 1989 roku. Szlify eksperta od obronności kraju zdobywał na wielu stanowiskach. GDYBY CHCIAŁ przywdziać żołnierski mundur, zapewne byłby dziś statecznym generałem. Jeżeli Żak komukolwiek służy lub jest "czyimś człowiekiem" to napewno służy Polsce i naszej obronności".
Zbyszek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Master
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:38, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie PRO Milito potrzbne są takie jak wyżej opracowania dotyczące problemu, a nie koniecznie konkretnych osób. Społeczeństwo nie wyznaje się na karuzeli stanowisk i nie ma pamięci do nazwisk drugiego planu, natomiast chętnie zwraca uwagi na problemy które sie rodzą i dotyczą żywotnych spraw dla Polski w obliczu wysoce turbolentnego otoczenia. Takie opracowanie powinno być zmieszczone wśród podobnych na oficjalnych stronach jako Komentarz. Cieszy mnie fakt, że RSz nie czyniąc żadnych wycieczek osobistych doskonale opisuje problem jaki prawdopodobnie powstanie po uzawodowieniu armii. Panowie warto odnieść sie do problemu jeżeli autor w tak celny sposób przedstawił jego istotę, natomiast nie czynić autorowi wyrzutów z powodu obecności w różnych konfiguracjach polityczno - zawodowych. Jestem przekonany, że obecnie pan Sz, o ile nie wplącze się ponownie w obecność w jakiejś partii, będzie doskonałym niezależnym komentatorem wydarzeń i podejmowanych przez nasze władze decyzji z zakresu biezpieczeństwa narodowego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
neoconstantine
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:06, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przy okazji, chciałbym poruszyć problem honoru żołnierza polskiego. Po słynnym artykule w "Polityce", dotyczącym profesjonalizacji, a zwłaszcza przygotowania TOAW do tego szczytnego zadania, "poleciały" głowy wojskowych. Dlaczego tak jest, że gdy byle dziennikarzyna coś "wypoci" i opublikuje, to zaraz nasi najwyżsi przełożeni kajają się, jak nie przymierzając, niemiecki cesarz Henryk IV pod bramami zamku w Canossie? Ja rozumiem, że politycy PO doprowadzili politykę PR (czyli "pijar") do granic absurdu (stąd wrażenie, że nic nie robią), ale dlaczego "szeregowi" żołnierze mają cierpieć za to, że ci sami politycy nie opracowali jeszcze aktów prawnych, zawieszających pobór i normujących zawodową służbę wojskową? To prawda - nie ma jeszcze żadnych wytycznych, dotyczących zawieszenia poboru i TOAW-y w styczniu przyszłego roku BĘDĄ USTAWOWO ZMUSZONE, do przygotowania się, do przeprowadzenia w 2009 roku kolejnego poboru. I kto za to odpowie? Głupie pytanie - komendanci WKU.
Nawiasem mówiąc, za "sanacji" dziennikarz po opublikowaniu artykułu tej treści, dostałby po pysku. To tak, a'propos honoru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|